I pan Hrabia ma jutro sam zjechać do dworu;

Lecz Hrabia, sąsiad bliski, gdy wyszedł z opieki,

Konflikt, SądDość, że Hrabia chciał zamku. Właśnie i Sędziemu
770
Jutro i Hrabia z całym myślistwem tu zjedzie,

Maleski z Mickiewiczem, a na koniec Hrabia

Ukazał się pan Hrabia pod zamkowym lasem.

Sługi, które pan Hrabia tym kształtem odzieje,

Gdy Hrabia ujrzał zamek i zatrzymał konia.

Zadziwił się pan Hrabia na widok tak nowy.

Pozycja społeczna, Obyczaje, PanHrabia lubił widoki niezwykłe i nowe,
Hrabia samotny wzdychał, poglądał na mury,

200
«Cóż dziwnego — rzekł Hrabia — koszt wielki, a nuda

Hrabia, chociaż nie wiedział, co to wszystko znaczy,

«O! — krzyknął Hrabia, ręce podnosząc do góry —
390
Przed bramą stanął Hrabia, sam do siebie gadał,

400
Hrabia lubił myślistwo, ledwie strzelców zoczył[136],

Pan Hrabia zachwycony tak cudnym widokiem

460
I odszedł. Hrabia jeszcze chwilę w miejscu bawił,

Hrabia oczy w dom utkwił i natężył ucho;

Stąd i Hrabia nie przybył mimo zaprosiny.

Hrabia na polowaniu bardzo dobrze zna się,

Hrabia chował się w obcych krajach od dzieciństwa

Z wielką szkodą zwierzyny. Stąd się Hrabia żali,

Rosja, Urzędnik, Władza, Obyczaje, Pies«Jak mamę kocham — rzekła — Hrabia się nie myli.

Wyprawa Hrabiego na sad[176] — Tajemnicza nimfa gęsi pasie — Podobieństwo grzybobrania do przechadzki cieniów elizejskich — Gatunki grzybów — Telimena w świątyni dumania — Narady tyczące się postanowienia Tadeusza — Hrabia pejzażysta — Tadeusza uwagi malarskie nad drzewami i obłokami — Hrabiego myśl o sztuce — Dzwon — Bilecik — Niedźwiedź, mospanie!


PokusaHrabia wracał do siebie; lecz konia wstrzymywał,
Hrabia zsiadł z konia, sługi odprawił do domu,

A Hrabia bokiem, między wielkie końskie szczawie,

Sama spojrzała: Hrabia uśmiechnął się mile,

Które Hrabia oberwał pełznąc przez zagony,

Hrabia oczy roztworzył. Zmieszany, zdziwiony,

Ścieżka». — «W lewo — zapytał Hrabia — czy na prawo?»

A Hrabia drogi pyta? Ale Hrabia do niéj

«Ja, ptastwo pędzać?» krzyknął Hrabia z zadziwieniem;

GniewSamotny Hrabia długo jeszcze stał w ogrodzie.
Hrabia z załamanymi poglądał rękoma

Hrabia wcisnął na oczy kapelusz i wracał

Tak Hrabia był ostrożny, choć go nikt nie śledził;

Hrabia widział w nich obraz elizejskich cieni[191],

260
Hrabia nie pojął; nie znał wiejskiego zwyczaju:

500
W tymże kierunku z wolna posuwa się Hrabia.

SztukaHrabia podczas Sędziego sporów z Telimeną
UrodaChoć Hrabia Telimenę już dawniej widywał
Sztuka, Natura«Pani — rzekł Hrabia — racz mej śmiałości darować;
Sztuka, Ojczyzna, NaturaCzemuż pan Hrabia, jeśli w malarstwie się kocha,
«Przyjacielu — rzekł Hrabia — piękne przyrodzenie
A nie uwierzy Hrabia, jak tęsknił po kraju!

DźwiękHrabia i Telimena poglądali w górę;
Hrabia rozłożył papier na swym kapeluszu

Hrabia, kiwnąwszy głową, rzekł poważnym tonem:

Hrabia go ucałował i na pierś przyszpilał;

I razem w pastkę[227] wróblą. Tadeusz i Hrabia,

725
Hrabia na kwiatek dumne opuszczał wejrzenie,

Odbył sam Hrabia, młody i niedoświadczony;

Wojski, Tadeusz, Hrabia, z kilką[289] obławników.

855
Hrabia też i Tadeusz jadą nieweseli,

Hrabia mówił, że pierwszy do oszczepu godził,

Plany myśliwskie Telimeny — Ogrodniczka wybiera się na wielki świat i słucha nauk opiekunki — Strzelcy wracają — Wielkie zadziwienie Tadeusza — Spotkanie się powtórne w Świątyni dumania i zgoda ułatwiona za pośrednictwem mrówek — U stołu wytacza się rzecz o łowach — Powieść Wojskiego o Rejtanie i księciu Denassów, przerwana — Zagajenie układów między stronami, także przerwane — Zjawisko z kluczem — Kłótnia — Hrabia z Gerwazym odbywają radę wojenną.


Hrabię i Tadeusza. Hrabia panicz młody,

Kobieta, Mężczyzna, Małżeństwo, Pozycja społeczna, Młodość, Starość, MiłośćHrabia pan! zmienni w gustach są ludzie majętni!
20
Hrabia blondyn… blondyni nie są zbyt namiętni!

Uważaj dobrze, Zosiu, jest tu Hrabia młody,

200
Pan Tadeusz i Hrabia, co żywo przebrani.
Że to był Hrabia w długim, angielskim surducie.
350
Bo Hrabia dziwnie kwaśny powrócił z przechadzki

Tadeusz i pan Hrabia; im należy skóra.

Zamek, Zazdrość, Konflikt, Polowanie, DziedzictwoWięc spolia opima[345] weźmiesz, mości Hrabia:

Bo Hrabia, na strzeleckiej komnaty wspomnienie,

«Panie Hrabia! —

Lecz Hrabia krzesłem w środku zagrodził im drogę

Pojedynek, Honor«Co mi? — odmruknął Hrabia — dość już tej gawędy;

Klucznik i Hrabia wpadli w obroty nie lada.

715
Hrabia, choć zagniewany, wstrzymał się w zapędzie,

Dopiero, gdy się Hrabia z Podkomorzym skłócił:

StrójStał Hrabia na krużganku zwróconym ku bramie,
«Pistolety — rzekł Hrabia — lub gdy chcą pałasze».

«Stryja, synowca — wołał Hrabia — całe plemię

«Brawo! — rzekł Hrabia — plan twój, gotycko-sarmacki

«Dżokejów — dodał Hrabia — uzbroić we dworze,

Na te słowa pan Hrabia ustąpił z krużganku;
Hrabia pyszałek, głupiec, był przyczyną waśni,

Poświadczyłbyś, jak Hrabia srodze mnie obraził».

A potem, czegóż jeszcze wlazł mi tu ten Hrabia?

285
Hrabia pan, ma u szlachty wielkie zachowanie,

365
Widno, że Hrabia kędyś ruszył z całym dworem,

Czy Hrabia z całym dworem wyjechał na łowy?

Wszak Hrabia wygrał, zyskał dekretów niemało:

Po cóż o tym wspominać? Dziś darmo pan Hrabia,

Strój«Wiwat Hrabia!» On wjeżdżał na folwark Maciejów,
Hrabia siedział na dzielnym koniu, w czarnym stroju;

«Wiwat Hrabia! — krzyknęli — z nim żyć i umierać!»

Hrabia i Gerwazy

Astronomia Wojskiego — Uwaga Podkomorzego nad kometami — Tajemnicza scena w pokoju Sędziego — Tadeusz, chcąc zręcznie wyplątać się, wpada w wielkie kłopoty — Nowa Dydo — Zajazd — Ostatnia woźnieńska protestacja — Hrabia zdobywa Soplicowo — Szturm i rzeź — Gerwazy piwniczym — Uczta zajazdowa.


Ten wariat Hrabia, słyszę, pobiegł do Dobrzyna,

Hrabia, prawda, fanfaron, lecz mu nie brak męstwa,

Układać się. Wszak Hrabia może nas przeprosić,

Że Hrabia z Zosią jakieś ma porozumienie,

I cóż stąd? Może Hrabia kocha Zosię szczerze,

Jechał Hrabia na czele dżokejów szeregu,

Hrabia widząc, że tak blisko

640
«Co to jest?» pyta. BrońHrabia szpadą nad nim mignął,

I Syna! tfu! mospanie Hrabia, czy waść zbojca?

660
«Nic to — zawołał Hrabia — będzie tu nas więcéj,

Że jak zło…» Wtem go Hrabia w twarz uderzył płazem.

Padła zemdlona. Hrabia skoczył ją ratować,

Że Hrabia, mając lepsze konie od szlachciców

700
Hrabia miał czas ostygnąć z zapału i gniewu,

«Panie Woźny, pan Hrabia śmie waćpana prosić,

Kędy Hrabia, Gerwazy i dżokeje spali.

Dżokeje w pętach; Hrabia siedzi niezwiązany

Hrabia, który był w zamku pod strażą Moskali,

580
Padł koń Hrabi, spadł Hrabia; Klucznik krzycząc bieży

Hrabia z jazdą ma czekać sposobniejszej pory.

Wyskoczył Hrabia zbrojny i zerwał układy.

«On wpadł — rzekł kończąc Hrabia — na czele złodziejów,

645
Hrabia i Ryków idą, obróceni bokiem,

A Hrabia od bram jazdę na rozpierzchłych puszcza.

Miłość, Rozstanie, Wierność, Podróż, Kobieta, MężczyznaLecz Hrabia, z Telimeną wszedłszy niespodzianie,
380
«To niezgodna — rzekł Hrabia — z moim charakterem!

Rzekł Hrabia — ciemność przeczuć, które ruchem tajnym

Tu mu podała rękę. Pan Hrabia przyklęka,

Do malarstwa!» W istocie, był to Hrabia młody;

Ale Hrabia nie słuchał, a pilnie rysował.

Poznał ją zaraz Hrabia. Z zadziwienia blady

Hrabia rzekł: «O kobieto dla mnie niepojęta!

475
I…» — «Nie będę — rzekł Hrabia — szczęścia pani kłócił»

[113]

dżokej (z ang.) — zawodowy jeździec biorący udział w wyścigach konnych. Fakt, że Hrabia tak nazywał swoich służących, potwierdza jedynie, jak bardzo hołdował angielskiej modzie. [przypis redakcyjny]